niedziela, 17 stycznia 2016

ŁOWCY SKARBÓW - unboxing - zaglądamy do pudełka

Pierwszy unboxing robiliśmy na Festiwalu Gramy w Gdańsku. Trafił nam się wówczas egzemplarz nówka blaszka. Drugi unboxing zrobiliśmy dzięki uprzejmości Świętego Mikołaja, który chyba widział, że ta gra bardzo nam się spodobała. Mówię wam Mikołaj wszystko widzi. 



Co o grze pisze wydawca:


"Tylko najodważniejsi poszukiwacze skarbów zapuszczają się w mroczną otchłań Jaskini Lawy, przedzierają się przez chaszcze Splątanej Dżungli, i ryzykują życiem między lodowymi szczytami Gór Mroźnych. Czy i ty należysz do nich?."

A co my o niej sądzimy, a o tym to już innym razem wam opowiemy. Tymczasem zapraszamy do wnętrza pudełka i przyjrzenia się zawartości gry. 

Chwilkę trzeba poświęcić żeby przebrnąć przez instrukcję. Kilka stron opisów i przykładów, na szczęście podanych bardzo przystępnie i czytelnie. Oddzielnie kartka, z której początkowo będziemy często korzystać, z opisem kart akcji i magicznych zwojów.



Wszystkie komponenty gry razem.



Plansza jest dwustronna. Na jednej stronie toczy się cała rozgrywka, druga służy do zaznaczenia punktacji. Wykonana jest z grubej tektury i wygląda bardzo solidnie. 
Z prawej strony planszy będziemy zaznaczali kolejne tury. Jest tam też podpowiedź, w którą stronę należy podawać karty w każdej turze. Pośrodku układamy kafle goblinów. Lewa część planszy to trzy krainy: Góry Mroźne, Splątana Dżungla i Jaskinia Lawy, w których kolejno stoczymy boje o zebranie najatrakcyjniejszych artefaktów.













 
22 płytki, przecudnej urody, goblinów, które mają różną siłę łapy, a pokonać je mogą jedynie psy obronne oraz Strach na gobliny.

Kart jest łącznie 75, w tym: 36 kart awanturników w takich samych kolorach jak krainy, 12 kart monet o wartości od 1 do 3, 12 kart psów o sile łapy 1 i 2, oraz 15 kart akcji. 


Karty akcji
54 płytki skarbów: 25 skarbów cudownych (dodatnich), 5 przeklętych (ujemnych), 20 żółtych i 4 szare magiczne zwoje.

Jest także kasa, która na koniec przeliczana jest na punkty, także dobrze jest jej trochą nazbierać w trakcie gry.


A tak plansza wygląda gotowa do gry. Wystarczy tylko wziąć karty do rąk i po wszystkich wymianach ( o tym napiszę szerzej w recenzji) możemy przystąpić do fazy drugiej, czyli do walki o skarby.

Pudełko nawet w środku prezentuje się bardzo ładnie, ale to już raczej norma. Standardowo jest zbyt duże jak na taką ilość komponentów, ale to też raczej norma. I największe zastrzeżenie, brakuje woreczków strunowych, a bez nich wszystkie elementy szaleją w czeluściach pudełka bez ładu i składu. Moje zapasy woreczków niestety powoli się wyczerpują.


Jaka jest gra, czy nam przypadła do gustu? Trochę już zdradziłam naszą opinię, ale wyczekujcie recenzji.


Liczba graczy: 2-6
wiek: 8+
czas gry: 40 minut

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz