Graliście już w Potwory w Tokio? Jeśli nie, to chyba najwyższy
czas spróbować. Jeśli tak, i spodobało się Wam, tak jak nam, to czas na
urozmaicenie. Z czasem każda gra, nawet ta
najlepszejsza może się ograć i nie dawać takiej radości jak na początku i w
takich sytuacjach dodatki mogą przyjść z pomocą. W Power Up Doładowanie oprócz
nowej postaci - Pandakai, mamy karty dodatkowych mocy, które mocno różnicują
poszczególne potwory. Już nie będziemy wybierali naszych bohaterów tylko ze
względu na ich "urodę" czy kolor. Każdy potwór ma inne moce, jedne
lepsze, drugie gorsze, ale o to właśnie chodziło, o urozmaicenie gry.
Każdy potwór otrzymuje 8 kart Ewolucji. Ewolucje są różne dla każdego
potwora. Dzielą się na tymczasowe i permanentne. Po wyrzuceniu trzech serduszek
gracz ma możliwość pobrania losowej ewolucji nie pokazując jej przeciwnikom.
Może ją wykorzystać w dowolnym momencie gry, z tym, że ewolucje tymczasowe
można wykorzystać tylko raz, a permanentne działają do końca rozgrywki. To
jakie dodatkowe umiejętności zyska Wasz potwór, sprawdźcie sami. Powiem tylko,
że wprowadzają one niemałe zamieszanie i bardzo urozmaicają rozgrywkę.
Gwarantuję, że od tej pory zawsze będziecie grali z dodatkiem.
Karty Ewolucji dla nowego potwora. |
|
Wyrzucenie trzech serduszek oczywiście oprócz pobrania ewolucji umożliwia nam leczenia zgodnie z regułami gry. Po odsłonięciu wszystkich ewolucji nie mamy możliwości ponownego pobierania już wykorzystanych ewolucji tymczasowych. Serduszka będą już tylko leczyły i ratowały nasze życie.
Wydawca proponuje 3 zaawansowane warianty korzystania z dodatku. W
pierwszym ze stosu ewolucji wybieramy losowo jedną i z takim „pakietem”
rozpoczynamy rozgrywkę. W drugim z talii ewolucji naszego potwora losujemy dwie
i z nich wybieramy najbardziej nam pasującą (drugą odkładamy na spód stosu).
Trzeci wariant daje nam możliwość całkowitej nieprzewidywalności rozgrywki,
gdyż mieszamy wszystkie karty ewolucji ze sobą i rozdajemy po osiem każdemu
graczowi. W tym przypadku nie wiadomo, co potrafi nasz wojownik.
My najczęściej gramy w ten sposób, że po wyrzuceniu 3 serc dobieramy dwie karty ze swojego stosu i wybieramy jedną z nich. Drugą odkładamy na spód stosu. Zawsze to jakaś namiastka strategi.
My najczęściej gramy w ten sposób, że po wyrzuceniu 3 serc dobieramy dwie karty ze swojego stosu i wybieramy jedną z nich. Drugą odkładamy na spód stosu. Zawsze to jakaś namiastka strategi.
Dodatek „doładowanie” stał się dla nas integralną częścią gry. Żałujemy
tylko, iż nie ma na niego miejsca w wyprasce podstawy. Może następne wydania
będą miały już możliwość połączenia wszystkiego w jednym pudełku. To jest chyba
jedyna „wada” doładowania, bo innych nie widzę. Gra z dodatkiem, czy bez jest
wyśmienita i chyba długo nam się nie znudzi.
ZALETY
Urozmaica podstawę.
Daje nowe możliwości i różnicuje potwory.
WADY
Brak możliwości schowania dodatku w pudełku z podstawą.
OCENA STARSZYZNY 10,5 / 10
Liczba graczy: 2-6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz